Najwyższym szczytem polskich Bieszczadów jest Tarnica, która osiąga wysokość 1346 m n.p.m. Jednak najwyższym szczytem całych Bieszczadów jest Pikuj (ukr. Пікуй), który znajduje się w ukraińskiej części tych gór. Jeżeli więc chcemy stanąć na dachu Bieszczadów, to musimy udać się do naszych wschodnich sąsiadów.
Warto wspomnieć, że przed II wojną światową szczyt zwany także Huślą. Na Pikuju stoi betonowy kilkumetrowy obelisk poświęcony pierwszemu prezydentowi Czechosłowacji Tomášowi Masarykowi, jakiś czas temu umieszczono tu też figurę Chrystusa. W okresie międzywojennym, kiedy Pikuj leżał w granicach Polski, był to bardzo popularny teren z dobrze rozwiniętą infrastrukturą turystyczną. Na przełomie lat 1933/1935 staraniem Przemyskiego Towarzystwa Narciarzy zostało oddane do użytku schronisko pod Pikujem Dziś po nim nie ma już praktycznie śladów, można jedynie odszukać fundamenty.
Do 1772 przez Pikuj przebiegała granica między Koroną Królestwa Polskiego a Królestwem Węgier. Przed II wojną światową przez szczyt przechodziła południowa granica Rzeczypospolitej Polskiej pierwotnie granica polsko-czechosłowacka, a później granica polsko-węgierska, która istniała do 28 września 1939 r.
Pikuj o wysokości 1408 m n.p.m. nie jest trudny do zdobycia, najkrótsza trasa prowadzi z wioski Shcherbovets’, a z drugiej strony pasma na szczyt wejdziemy z wioski Bilasovytsya. W obu przypadkach wycieczka na szczyt i droga powrotna nie powinna zajęć więcej niż 4 godziny. Natomiast jeżeli chcemy przejść całą połoninę Pikuja, która kończy się przy Przeł. Użockiej, wtedy musimy się liczyć z biwakowaniem w górach, gdyż trasę ciężko pokonać w jeden dzień.
GPS: 48.83124, 22.99884
Zobacz na pełnej mapie Pikuj – Bieszczady Wschodnie
