Wetlina

Wetlina Noclegi

Wetlina – największe centrum turystyczne w Bieszczadach Wysokich. Miejscowość oferuje noclegi o różnym standardzie od schronisk, przez agroturystykę, po apartamenty, hotele i pensjonaty. Obecnie jest największą bazą noclegową w tym regionie Bieszczadów. Bazę gastronomiczną turystom i gościom zapewniają liczne restauracje, kawiarnie i bary, które serwują zarówno proste potrawy, jak i wyszukane oparte na kuchni regionalnej i dziczyźnie. Jest tu też duży węzeł szlaków turystycznych prowadzących na bieszczadzkie połoniny, a w upalne dni można schłodzić się w potoku Wetlinka.

Planując przyjazd do Wetliny noclegi lepiej rezerwować z wyprzedzeniem, gdyż w sezonie może być z tym problem. Najbardziej atrakcyjne pokoje i domki są czasami zaklepane z rocznym wyprzedzeniem. Na przestrzeni ostatnich lat podniósł się też bardzo standard oferowanych noclegów, obecnie jest w czym wybierać, a agroturystyka i pokoje z łazienkami na korytarzu odchodzą już do zapomnienia. Na letników czekają też dobrze zaopatrzone sklepy, a lokalna informacja turystyczna na pewno pomoże w znalezieniu noclegu, lub zaplanowaniu pobytu.

Wetlina jest też dobrze skomunikowana z miejscami, z których odchodzą najważniejsze szlaki. Dowiozą tam nas busy, które oczekują na turystów pod sklepem na Starym Siole. Busiarze wiedzą też gdzie, i o której turyści schodzą najczęściej z gór i starają się tam na nich oczekiwać. Wędrując większą grupą można też bez problemu zadzwonić, a transport po nas przyjedzie. Oczywiście oprócz busów do Wetliny dociera też komunikacja publiczna, lecz po sezonie sporo kursów jest zawieszanych, więc lepiej sprawdzić rozkład jazdy przed planowaną podróżą.

Miejscowość choć powstała przed 1580 roku, dziś nie może pochwalić się żadnymi zabytkami i dawną zabudową. Najnowsza historia potraktowała ją boleśnie, głównie w latach powojennych. Wieś kontrolowały oddziały UPA, a po zajęciu jej przez Wojska Polskie została całkowicie zniszczona i wysiedlona. Zachował się tylko murowana cerkiew jednak i ją około 1950 roku wysadzono w powietrze. W jej miejscu stoi obecnie kościół parafialny. Wtedy właśnie w Wetlinie zaczęli pojawiać się pierwsi nowi osadnicy. Byli to początkowo pracownicy Lasów Państwowych, drwale wozacy, wypalacze węgla drzewnego i różni poszukiwacze przygód.

Zaraz po nich zaczęli do Wetliny zjeżdżać pierwsi turyści, ale nie były to łatwe czasy na uprawianie turystyki w takich miejscach. Sklepy świeciły pustkami, a jak coś było, to dla swoich. W wiosce działał jeden Dom Wycieczkowy PTTK z polem namiotowym i jeden bar, a raczej pijalnia piwa. Jednak im więcej turystów pojawiało się w Wetlinie tym więcej ludzi zaczęło zauważać, że można na nich zarobić. Powstały pierwsze noclegi w kwaterach prywatnych, początkowo były to warunki trochę spartańskie. Z czasem jednak zaczęły powstawać nowe obiekty, budowane już tylko z myślą o turystach, pojawiły się też pierwsze restauracje.

Dziś Wetlinę trzeba traktować jako dogodne miejsce na nocleg i punkt wypadowy w góry. Wyjdziemy stąd znakowanymi szlakami na Smerek z Połoniną Wetlińską – szlak żółty, a od Przeł. Orłowicza czerwony, z przełęczy dojdziemy też czarnym szlakiem do Jaworca. Żółty lub zielony szlak poprowadzi nas na Jawornik, a dalej na Riabą Skałę w paśmie granicznym. Za Wetliną zaczyna się też czarny szlak w kierunku Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej.

W Wetlinie nie powinniśmy się też nudzić zimą. Lokalne stowarzyszenie wytyczyło kilka tras do narciarstwa biegowego, a w pobliskiej Kalnicy funkcjonuje całkiem fajny wyciąg orczykowy. Coraz bardziej popularne stają się też wędrówki zimą na nartach skiturowych i w rakietach śnieżnych. Coraz więcej obiektów noclegowych oferuje możliwość wypożyczenia takiego sprzętu. Jedynie co słabo w Wetlinie funkcjonuje zimą, to gastronomia. Większość obiektów nastawiona jest na inny sezon i zimą, z małymi wyjątkami są zamknięte.

GPS: 49.15884, 22.46364